Stowarzyszenie Krzewienia Trzeźwości Klub Abstynenta „Odnowa” w Wałbrzychu powstało w 2000 roku i od początku działa na polu krzewienia trzeźwości w rodzinie, począwszy od osób najmłodszych do tych najstarszych, którzy wymagają leczenia i wsparcia po przebytej terapii. Ale i samo stowarzyszenie boryka się z problemami. Największym jest modernizacji budynku przy ul. Kościelnej w Wałbrzychu.
- Stowarzyszenie wykazało się przez 10 lat swojej działalności szerokim spektrum działań na tym polu. Inicjatywy te odbiły się szerokim echem wśród ludzi, którzy zaprzestali pić oraz członków ich rodzin. Do wielu dotarło, że można wspaniale spędzać czas bez jakichkolwiek używek. Przez cały okres mieliśmy duże poparcie władz lokalnych. Teraz wsparcie dla inicjatyw Stowarzyszenia „Odnowa” jest mniejsze i muszę z niesmakiem stwierdzić, że zaczynamy się z tym dziwnie czuć - mówi Ryszard Stochła, wiceprezes Stowarzyszenia „Odnowa” w Wałbrzychu.
Problem, z którym obecnie borykają się władze stowarzyszenia, jest poważny. Wszyscy członkowie podmiotu mieli nadzieję, że przy pomocy władz lokalnych uda się im utworzyć Centrum Krzewienia Trzeźwości w Wałbrzychu. Na ten cel zakupiono budynek znajdujący się przy ulicy Kościelnej 3 a. Jest dokumentacja techniczna, na którą pieniądze przekazało miasto. Inwestycję wstępnie wpisano w program rewitalizacji Wałbrzycha, ale na tym się skończyło.
– W połowie 2008 roku dostaliśmy od pana wiceprezydenta Piotra Sosińskiego odpowiedź, że miasta nie stać na wyłożenie 800 tysięcy złotych jako wkład własny aby pozyskać środki w ramach Rewitalizacji Miasta Wałbrzycha. Mamy duże wątpliwości czy miastu zależy na współpracy z organizacjami takimi jak nasza. Andrzej Majewski - prezes Stowarzyszenia „Odnowa” w Wałbrzychu.
Stowarzyszenie na posiada budynek o powierzchni 500 metrów kwadratowych. Niestety, obiekt zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz jest w złym stanie technicznym. Niszczenie systematycznie postępuje.
– Chcielibyśmy bardzo aby w Wałbrzychu powstał Klub Abstynenta z prawdziwego zdarzenia. W mieście gołym okiem widać, że problemy te dotykają również młodzież w coraz mniejszym wieku. Młodzi piją i ćpają. Chcemy temu zapobiegać, chcemy wydawać pieniądze publiczne przeznaczone na walkę z alkoholizmem w racjonalny sposób. Chodzi tu o rozwiązywanie problemów a nie marnotrawienie tych środków. W tym roku na utrzymanie grup wsparcia Stowarzyszenie dostało od gminy Wałbrzych środki pieniężne w kwocie prawie 15 tysięcy złotych. Na przestrzeni ostatnich kilku lat w miarę możliwości władze starały się wpierać przedsięwzięcie inwestycyjne czyli budowę Klubu Abstynenta – podkreśla Andrzej Majewski, prezes stowarzyszenia.
– Problem, który pojawił się w chwili obecnej związany jest z tym, że całe przedsięwzięcie wymaga sporego nakładu finansowego, żeby obiekt mógł funkcjonować. Potrzebny jest bardzo duży wkład własny i Stowarzyszenie „Odnowa” potrzebuje też dużych środków, które zapewnią płynność finansową podczas realizowania przedsięwzięcia. Jest to, niestety, zadanie ponad nasze możliwości, dlatego, że sam program profilaktyki antyalkoholowej wynosi w naszym mieście w skali roku niecałe 2 miliony złotych. Taka kwota właśnie potrzebna jest właściwie Stowarzyszeniu by zapewnić mu płynność finansową – argumentuje Piotr Sosiński.
W taki oto sposób koło się zamyka. Radni miejscy podjęli już uchwałę o programie rewitalizacji, ale Centrum Krzewienia Trzeźwości nie ma w planie tego programu. Czy powstanie w Wałbrzychu Klub Abstynenta z prawdziwego zdarzenia - na razie nie wiadomo. Wszyscy są jednak zgodni co do jednego: taki podmiot na pewno przydałby się na terenie miasta, ponieważ problem nadużywania alkoholu przez mieszkańców Wałbrzycha widoczny jest na każdym kroku. Nadzieja tkwi w tym, że członkowie stowarzyszenia nadal wierzą, że utworzą centrum. Sobie znanymi sposobami zaczęli dbać o stan techniczny budynku. Dysponują alternatywnym rozwiązaniem, które zamierzają wkrótce przedstawić prezydentowi miasta. Jego zgoda to szansa, że Klub Abstynenta otworzy swoje podwoje dla tych, którzy dzisiaj zmuszeni są do korzystania z placówek w Szczawnie Zdroju i Świebodzicach. Dla tych, którzy chcą być trzeźwi.
Norbert Grabowski / 30minut
Już po raz kolejny, gmina Czarny Bór włącza się w wiosenną akcję charytatywną na rzecz rehabilitacji dzieci terminalnie i nieuleczalnie chorych, którzy są podopiecznymi wałbrzyskiego Hospicjum im. Jana Pawła II.
czytaj więcejWałbrzych szykuje się na wielką wiosenną mobilizację! Już 12 kwietnia 2025 roku mieszkańcy miasta połączą siły w ramach akcji „Czysty, zielony Wałbrzych”, by wspólnie zadbać o czystość i estetykę swojego otoczenia. Start zaplanowany jest na godzinę 9:30, a działania będą odbywać się równocześnie w różnych częściach miasta. To nie tylko szansa na uporządkowanie przestrzeni publicznej, ale też doskonała okazja do sąsiedzkiej integracji i realnego wpływu na wygląd Wałbrzycha.
czytaj więcejO nowym podejściu do usług dla społeczności opowiada Honorata Kur, dyrektor Centrum Usług Społecznych w Jedlinie-Zdroju.
czytaj więcejŻołnierze 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego zakończyli budowę kładki dla pieszych, która umożliwia bezpieczne dotarcie do swoich posesji mieszkańcom nieruchomości przy tzw. „Trójstyku” w Niedźwiedzicy. To niezwykle ważna inwestycja, szczególnie po zniszczeniach spowodowanych wrześniową powodzią.
czytaj więcejW dzisiejszych czasach, gdy życie staje się coraz bardziej intensywne, a tempo codziennych obowiązków nieustannie rośnie, często w głowach wielu osób, których rodzice z roku na rok stają się coraz mniej samodzielni, pojawia się pytanie, jak zapewnić im odpowiednią opiekę, aby nie czuli się pozostawieni samym sobie.
Z troski o komfort i bezpieczeństwo bliskich często poszukujemy alternatyw, które pozwolą zapewnić starszym osobom godne życie, pełne szacunku i ciepła, kiedy my - zapracowani, zajęci pracą i rodziną, często sami nie w pełni zdrowia i sił, nie możemy zamieszkać z rodzicami i zapewnić im wystarczającej opieki, uwagi i czasu. Coraz częściej mówi się o domach opieki, które wbrew obiegowym opiniom, nie są miejscami odizolowanymi od życia, lecz przestrzeniami, gdzie seniorzy mogą czuć się pełnoprawnymi członkami społeczności. Takie ośrodki oferują opiekę medyczną, bogatą ofertę zajęć rehabilitacyjnych, towarzyskich, a także przestrzeń do rozwoju osobistego.
Warto więc zastanowić się, jakie rozwiązania będą najlepsze dla naszych bliskich, aby mogli cieszyć się spokojem i bezpieczeństwem w okresie "Jesieni Życia".
W naszym regionie jednym z miejsc łączących nowoczesne podejście do opieki z domową atmosferą, jest Dom Seniora JANTAR.